Liberalna dziennikarka z Arabii Saudyjskiej Nadine Al-Budair która mieszka w Katarze, napisała artykuł dla Al-Rai, kuwejskiego dziennika, w którym zauważyła, że popularność haseł antymuzułmanskich wypowiadanych przez Donalda Trumpa jest logiczną konsekwejcą wobec muzułmańskiej agresji przeciwko Zachodowi.
„Wyobraź sobie, że zachodnia młodzież
przyjeżdża do nas i realizuje misję samobójczą w jednym z naszych placów
publicznych w imię Krzyża" - napisała Al-Budair. "Wyobraźcie sobie,
że w jakiejś stolicy arabskiego kraju dwa drapacze chmur zawalają się, a
ekstremistyczna grupa chrześcijańska przyodziana w przedwiekowe ubrania,
pojawia się, by wziąć odpowiedzialność za to wydarzenie, podkreślając
jednocześnie swoją determinację ożywienia chrześcijańskich nauk lub niektórych
reguł chrześcijańskich, powołując się na to, ze właśnie tak zył Jezus i jego
uczniowie wieki temu”
"Wyobraź sobie, że słyszycie na naszych
ulicach głosy mnichów i chrześcijańskich kapłanów dochodzące z kościołów i
domów modlitewnych na cały świat arabski, w których przez głośniki wykrzykiwanie
są oskarżenia przeciwko muzułmanom, nazywając ich „niewiernymi” i prosząc „Boże
wyeliminuj muzułmanów, pokonaj ich wszystkich”
„Wyobraźcie sobie Francuzów lub Niemców w Paryżu czy Berlinie prowadzących swego muzułmańskiego sąsiada [gdzieś], aby go zabić, a następnie zamrozić jego głowę w lodówce, w tak okrutny i wyrachowany sposób ... jak jeden terrorysta zrobił to z głową swojego amerykańskiego sąsiadai w Rijadzie przed laty.( Rijada stolica Arabii Saudyjskiej)
„To dziwne, ze my muzułamanie uważamy, że mamy prawo to potępiać zamiast potępić własne niektóre extremistyczne programy nauczania, naszą edukacje, nasze reżimy, i być nimi zawstydzonymi. To dziwne, że potępiamy [Zachód] zamiast mówić o tym, co się dzieje u nas - o naszych skrajnych sposobach, w jaki interpretujemy szariat i nasze reakcyjne postawy wobec siebie i świata. Dziwne jest, że zamiast przepraszać świat, potępiamy go.”
„Jak byś się zareagował, gdyby jakiś Europejczyk zdetonowałby teatr w Twoim mieście lub kawiarnię, którą odwiedził twój syn? Co zrobiłbyś, gdybyś słyszała przekleństwa przeciwko Twojej religii i wierze w każdą niedzielę, tak jak oni słuchają przeciwko swojej wypowiadane w niektórych meczetach przez naszych Imamów w piątki i inne dni?”
Co byś zrobił?”
"Po tych wszystkich zdarzeniach, zawsze jakiś arabski analityk wychodzi recytując te same słowa po raz milion któryś raz:" Ci muzułmanie, którzy popełniają terroryzm, nie reprezentują islamu, ale tylko siebie samych. "
"To jedyne co potrafimy robić- uwalniać się od winy".
(tłumaczenie artykułu umieszszczonego na http://www.israelnationalnews.com/News/News.aspx/208551)
No właśnie,co by było.
OdpowiedzUsuńFantastyczny przykład pokazujący wszystko z drugiej strony i uświadamia co się zacznie wkrótce dziać.
OdpowiedzUsuńHistoryjka o samarytaninie wyjasnia kto komu i pod jakim szyldem a tragiczny koniec opozycjonisty i przejecie idei do prokurowania wojny zdradza zadymiarzy.
UsuńMiejmy nadzieję że chrześcijanie tak nisko nigdy nie upadną..
OdpowiedzUsuńmy nie mamy zachety religijnej w przeciwienstwie do muzulmanw
Usuńludzie litości... liberalny muzułmański dziennikarz... przecież albo już jest trupem, albo właśnie po arabskim necie lata fatwa na niego.
OdpowiedzUsuńzaczyna się od jednego słowa.tu było ich garść-może gdzieś padnie na podatny grunt.Lub uschną i to będzie kropką nad i.
Usuń